gry online

Makaron ryżowy ze szpinakiem w sosie jogurtowo-czosnkowym.

14:54:00


W dalszym ciągu męczę Was makaronami, bo makarony uwielbiam. O mojej makaronowej fobii i innym, lekkim przepisie pisałam ostatnio tutaj - KLIK.  Dzisiaj mam coś zdrowego, sytego i smacznego, czyli makaron ryżowy ze szpinakiem w sosie jogurtowo-czosnkowym. Kto szpinaku nie jada, niech żałuje. Nikogo nie zaskoczę wymieniając po raz kolejny jego cudowne właściwości, takie jak wysoka zawartość betakarotenu, luteiny czy witaminy C, jest on także źródłem magnezu, potasu i żelaza. Liście szpinaku polecane są również kobietom w ciąży, gdyż kwas foliowy w nim zawarty zapobiega wadom nerwowym płodu. Także, przyszłe mamy - zajadajcie szpinak ! Oczywiście znikoma ilość kalorii ( 16 kcal na 100 g ) to tylko kolejny plus. Zapraszam :)

P.s: Warto sięgać po szpinak świeży, najlepiej niepakowany prosto ze sklepu warzywnego lub zebrany we własnych ogródku.

SKŁADNIKI:

  • garść świeżych liści szpinaku (25g) - 4 kcal
  • makaronu ryżowego (40g) - 150 kcal
  • 2 ząbki czosnku - 10 kcal
  • 2 łyżki jogurtu greckiego - 20 kcal
  • kropelka oliwy z oliwek - 10 kcal
WYKONANIE:

  1. Szpinak siekamy razem z czosnkiem i podsmażamy na kropelce oliwy.
  2. Doprawiamy solą i pieprzem, podlewamy łyżką wody i dusimy kilka chwil.
  3. Makaron zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 3 minuty, aż napęcznieje.
  4. Gotowy makaron wrzucamy na patelnię i łączymy ze szpinakiem.
  5. Pod koniec dodajemy jogurt, mieszamy i pozwalamy chwilę przejść się smakom.
Gotowe ! :)

Polecam również zupę krem ze szpinaku (KLIK) oraz potrawkę ze szpinaku i piersi z kurczaka (KLIK)

Patelnię do niskotłuszczowego smażenia można nabyć w internetowym sklepie: www.sklep.dajar.pl

Ambitnie i zdrowo

Inne posty.

5 komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) u Ciebie też znalazł mnóstwo fajnych przepisów,na pewno się po jakiś zgłosze. :)

      Usuń
  2. makaron ryżowy uwielbiam, a zwłaszcza w takiej szpinakowej odsłonie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szpinak w tym przepisie przekona każdego. ;) a makaron ja też uwielbiam.
      Pozdrowienia :)

      Usuń
  3. Przepraszam Cię, ale piszesz o swojej "makaronowej fobii", a przecież fobia to lęk przed czymś. Czy nie powinnaś pisać raczej o makaronowej manii lub obsesji? :)
    A przepisy makaronowe i szpinakowe wyglądają bardzo interesująco; chętnie coś wypróbuję, bo też lubię te produkty!

    OdpowiedzUsuń