gry online

Dietetyczne clafoutis z malinami.

14:00:00


Inspiracji Francją część dalsza. Dziś mam dla Was mój alternatywny, acz niemniej smaczny przepis na clafoutis (czyt.klafuti). Clafoutis to jeden z klasycznych francuskich deserów, a w oryginalnej wersji przyrządza się je z niedrylowanych wiśni zapieczonych w waniliowym cieście podobnym do naleśnikowego. Jest lekkie, puszyste i wyjątkowo smaczne. W moim przepisie ograniczyłam ilość mąki i cukru, zamiast wiśni wykorzystałam maliny ( chociaż następnym razem z pewnością wybiorę truskawki ), a śmietanę zastąpiłam mlekiem. Dodałam także trochę zdrowia, czyli orzechów i otrębów. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że jest to danie, którego po prostu musicie skosztować. Zrobiłam dwie porcje, jedną zjadłam od razu, a drugą zostawiłam sobie na śniadanie. Na zimno smakuje równie smacznie. Polecam :)

SKŁADNIKI (na 2 porcje):

  • 1 jajko - 70 kcal
  • kopiata łyżeczka płatków owsianych (10g) - 40 kcal
  • kopiata łyżeczka mąki żytniej typ 2000 - 40 kcal
  • odrobina mleka 0,5 %
  • dwie łyżki brązowego cukru, miodu lub słodzika - 50 kcal
  • ½ nasion laski wanilii
  • szklanka świeżych lub mrożonych malin ( 120 g ) - 35 kcal


WYKONANIE:
  1. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.
  2. Maliny układamy do 1/3 wysokości kokilki. ( Jeśli używacie mrożonych, należy je wcześniej rozmrozić i odcisnąć z nich sok )
  3. Jajko, cukier, płatki, mąke i wanilie mieszamy trzepaczką.
  4. Dodajemy mleka tak, aby masa uzyskała konsystencję gęstej śmietany.
  5. Owoce zalewamy ciastem, tak aby całość zajmowała maksymalnie ¾ kokilki, gdyż ciasto podczas pieczenia odrobinę urośnie.
  6. Pieczemy około 25 minut.
  7. Ciepłe kokilki wyciągamy z piekarnika i odrobinę studzimy.

Smacznego ! :)
  
Jedna porcja zawiera około 150 kcal.


Francja od kuchni - konkurs!

Inne posty.

3 komentarze

  1. Pysznie to wygląda! A myślisz, że te nasiona laski wanilii są tak bardzo potrzebne, bo wątpię, że je tam łatwo dostane?
    Iza z moon-child.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza, myśle że to tylko kwestia smakowa, więc wanilie możesz pominąć. ;) ja akurat kupiłam w osiedlowym warzywnioku za jakieś 5 zł.

      Usuń
  2. W zeszłym roku pierwszy raz zrobiłam ten deser i się w nim zakochałam; robiłam go w kilku wersjach (z różnymi mąkami, owocami i dodatkami) i wszystkie były pyszne.
    Dzięki za przypomnienie o nim:)

    OdpowiedzUsuń