Czym zagęszczam dietetyczne potrawy, czyli len mielony, jogurt i olej rzepakowy w przepisie na pikantny, dietetyczny gulasz wieprzowy.
15:30:00Gulasz to takie ogólnoświatowe danie. Trochę węgierskie, trochę polskie, trochę czeskie.. I w każdej z tych wersji smakuje świetnie. Dzisiaj zapraszam Was na gulasz „po mojemu” – lekki, bardzo pikantny i jak zwykle zdrowy. Mięso podsmażam na odrobine oleju rzepakowego. Dlaczego ? Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego właśnie staram się dodawać go do wszystkich dań, w których koniecznym jest użycie tłuszczu. Mam wtedy pewność, że dostarczam organizmowi niezbędnych mu wartości odżywczych. Zamiast zagęszczać dania mąką i masłem używam jogurtu i mielonego lnu, co stanowi kolejny, zdrowy punkt mojego obiadu. Smacznego :)
SKŁADNIKI:
- 0,5 kg łopatki wieprzowej
- 3 papryczki chilli marynowane (KLIK) lub zwykłe
- dwie łyzki przecieru pomidorowego
- cebula
- litr bulionu warzywnego
- dwie łyżki jogurtu naturalnego
- łyżka lnu mielonego
- łyżeczka oleju rzepakowego
- sól,pieprz, oregano, słodka papryka
WYKONANIE:
- Mięso kroimy w kostkę.
- Papryczkę siekamy i razem z mięsem podsmażamy na łyżeczce oleju rzepakowego.
- Dodajemy sól, pieprz, oregano i słodką paprykę.
- Całość zalewamy bulionem i dodajemy przecier pomidorowy.
- Gotujemy około 30 minut, aż mięso zmięknie.
- Jogurt mieszamy z lnem i dodajemy do zupy, dokładnie mieszamy.
- Gotowe :)
5 komentarze
O! I u Ciebie też gulasz! Wymiana? :-)
OdpowiedzUsuńGulasz najlepszy! :) Dziękuję za odwiedziny :*
UsuńŚwietny gulasz na taka pogodę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Gulasz idealny na każdą pogodę! :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń